piątek, 26 lipca 2013

Taki se lodzik ;_;

Jak prawie każda moja rzecz - nieudany ;/
-Cała sucha pastela z rożka zeszła
-Wogóle to ten rożek był trójwymiarowy, ale oczywiście ktoś (czyt. moja mama :D) musiał go słaszczyć kabelkiem :D
-No i jeszcze ten krem wyblakł po wypieczeniu ;_; ( I wogóle taki nierówny)
Totalna klapa, ale nic nowego nie ulepiłam, soł pokażę ;D
Jak tam wakacje? :)
~Arbuzik <3

2 komentarze:

  1. Jest śliczny....:)
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję (trochę późno, ale co tam :D)
      Ktoś tu mówi o mulinie? Aww, już lecę *-*
      Ja również :)

      Usuń