Odnowiony deser lodowy.

Pamiętacie ten mój najpierwszy deser lodowy? Któregoś nudnego wieczoru postanowiłam go odnowić i poprawić, oto efekty :

I jak? Lepszy? 

~Arbuzowa

EDIT: Zauważyłam, że jak zrobię dużo rzeczy, upiekę je, zrobię zdjęcia i przygotuję posty, żeby je po kolei publikować, to mamy więcej wyświetleń w ciągu dnia! Chyba naprawdę opyla się codziennie dodawać posty :D Dzienaaa : >

73 to jak na tego bloga i tak dużo...jak jest jeden post na tydzień, to czasami w ciągu dnia 15-25 wyświetleń, nie więcej. Dziękuję, że odwiedzacie bloga, dziękuję za 2 obserwatorów (DUUUŻO! :D) i za to, że sprawiacie, że dalej chcę go prowadzić i mam poczucie, że moja praca nad zdjęciami, postami i wyglądem bloga nie idzie na marne :)